ebook Wyspa zaginionych drzew
4.2 / 5.00 (liczba ocen: 31982)

Wyspa zaginionych drzew
ebook: mobi (kindle), epub (ipad)

Kategoria:  /
E-book - najniższa cena: 24.45
wciąż za drogo?
24.45 zł
39.90 złpremium: 25.74 zł Lub 25.74 zł
27.89 zł Lub 25.10 zł
32.90 zł
34.32 zł Lub 30.89 zł
32.88 zł
32.90 zł
kliknij aby zobaczyć pozostałe oferty (5)
Wesprzyj UpolujEbooka.pl - postaw kawę
Inne proponowane

Nominowana do The Costa Novel Award, The Women’s Prize for Fiction i RSL Ondaatje Prize. Zachwycająca opowieść o tożsamości, przynależności i magicznej mocy natury, która pomaga oswoić traumę.

Ada Kazantzakis ma szesnaście lat i nie wie nic o historii swojej rodziny. Urodzona i wychowana w Londynie nastolatka nie mówi ani po grecku ani po turecku, a po śmierci matki z trudem odnajduje się wśród rówieśników. Nie zdaje sobie sprawy, że wiele lat temu na Cyprze – wyspie, gdzie spotykają się trzy kontynenty, plaże są złote, a woda turkusowa – młody Grek Kostas zakochał się w Turczynce Defne, mimo że byli śmiertelnymi wrogami. Ich uczucie rozkwitało w kraju ogarniętym wojną domową, potajemnie spotykali się w miejscowej tawernie, za świadka mając jedynie drzewko figowe. Wiele lat później to samo drzewo rośnie w londyńskim ogrodzie Kostasa i okazuje się dla Ady jedyną drogą do odkrycia prawdy o tym, kim jest i kim byli jej rodzice.

Rekomendacje e-booka Wyspa zaginionych drzew: 

"Shafak podjęła się kuszącej, a zarazem ryzykownej operacji: rozpisała historię na wiele głosów i nie są to tylko głosy ludzkie. Jest to próba oddania pola słabszym, niezauważanym, istniejącym inaczej niż my. Ta powieść upomina się o miejsce dla tego, co nie jest ludzkie, nie tracąc z oczu tego, co czysto ludzkie. To również podróż w czasie i przestrzeni oraz panorama tematów istotnych i naglących. " - Małgorzata Lebda

"Jest to doskonała powieść – pozostaje w harmonii z charakterystycznym dla Shafak współczuciem wobec pominiętych i niekochanych, wygnanych, wykluczonych i rozdzielonych przez samą historię. Jestem pewien, że książka ta poruszy wielu czytelników na całym świecie, tak jak poruszyła mnie." - Robert Macfarlane

"Shafak tworzy dla nas nowy dom ze słów." - Colum McCann

O e-booku Wyspa zaginionych drzew blogerzy napisali: 

Uwielbiam powieści Elif Shafak – czyta się je z łatwością, a jednocześnie poruszają bardzo trudne tematy, na które na co dzień nie zwracamy uwagi. Klimat, który przemyca w swoich historiach, jest niesamowity – pełen magii i realizmu magicznego. To kolejna powieść, którą przeczytałam z ogromną satysfakcją i już nie mogę doczekać się kolejnej. -  Jej Wysokość Literatura - Katarzyna Milner

Wyspa zaginionych drzew wywoływała tak wiele emocji i gniotła czasem niczym kamyk w bucie trafnością spostrzeżeń na temat gatunku ludzkiego. Trudna emocjonalnie, ale jakże ciekawie opowiedziana historia. -  SieCzyta - Kasia Sosnowicz

Wyspa zaginionych drzew od Elif Shafak możesz już bez przeszkód czytać w formie e-booka (pdf, epub, mobi) na swoim czytniku (np. kindle, pocketbook, onyx, kobo, inkbook).
Miejsce urodzenia nadaje kształt naszemu życiu nawet wtedy, gdy znajdujemy się zupełnie gdzie indziej.
Smutek jest dla duszy tym, czym robak dla drewna.
Trzymaj język w niewoli ust. Mądrość składa się z dziesięciu części: dziewięciu części milczenia i jednej części słów.
Zwaśnione narody i miłość ponad podziałami. Takie historie zwykle obfitują w dramatyczne wydarzenia i smutne refleksje. Nie inaczej jest u Elif Shafak. W Wyspie zaginionych drzew brytyjsko-turecka pisarka pochyliła się nad ofiarami wojny domowej na Cyprze – tymi oczywistymi i tymi zupełnie niedostrzegalnymi.

Drzewa są pełne pieśni, których nie wstydzą się śpiewać.

Mieszkająca we współczesnym Londynie nastoletnia Ada Kazantzakis nie ma pojęcia, jak ogromny wpływ na jej życie miała historia jej przodków. Na ogarniętym wojną domową Cyprze narodziła się przed laty wielka miłość między jej rodzicami, przedstawicielami walczących ze sobą narodów. Miłość ta zmusiła ich do podjęcia wielu dramatycznych decyzji. Tylko poznanie prawdy jest w stanie Adę ocalić.

Trudno pisać o książce, która podczas lektury wywoływała tak wiele emocji i gniotła czasem niczym kamyk w bucie trafnością spostrzeżeń na temat gatunku ludzkiego. Wyspa zaginionych drzew Elif Shafak to z jednej strony – co od razu rzuca się w oczy już przy opisie wydawcy – współczesna historia Romea i Julii rzuconych w wir cypryjskiej wojny domowej, z drugiej hołd oddany Matce Naturze oraz – moim zdaniem – poruszające nawiązanie do Sekretnego życia drzew. Autor tej publikacji, Peter Wohlleben, przekonywał czytelników, że drzewa (i rośliny w ogóle) wcale nie są tak bezrozumnymi i bezuczuciowymi organizmami, jak by się mogło na pierwszy rzut oka wydawać. Shafak, idąc podobnym tropem, jednym z narratorów swojej opowieści uczyniła Ficus carica, czyli drzewo figowe, obdarzając ją (bo ta roślina była kobietą) niebywałą wrażliwością. Figa była nie tylko naocznym świadkiem rodzącej się namiętności, towarzyszką tułaczki, powiernicą, lecz także, z biegiem czasu, stała się smutnym wyrzutem sumienia głównych bohaterów, a nade wszystko okrutną strażniczką pamięci.

Miłość ponad podziałami jest tu pretekstem do snucia rozważań o kondycji ludzkości, przekraczaniu granic (nie tylko tych z drutu kolczastego) i odpowiedzialności, jaka się z tym wiąże. To opowieść o trudach poszukiwania tożsamości i właściwej drogi, z rozbrzmiewającą w tle traumą dziedziczoną. Z kart powieści płynie silne przekonanie, że nie jesteśmy w stanie odciąć się od korzeni, wymazać doświadczeń przodków, udawać, że nie mają na nas wpływu. Bolesne przeżycia Dafne (Turczynki) i Kostasa (Greka), a potem ich córki, to oczywiście skutek ich własnych decyzji, przemilczenia pewnych spraw, ale też pokłosie wydarzeń sprzed lat – zaginięć, śmierci, nieprzepracowanej żałoby. Wie o tym drzewo figowe, przekona się również Ada…

Trudna emocjonalnie, ale jakże ciekawie opowiedziana historia.

Ocena: 5+/6 czytaj więcej
©SieCzyta
Wśród nowości września ukazała się między innymi Wyspa zaginionych drzew tureckiej autorki. Elif Shafak jest jedną z moich ulubionych pisarek i z ogromną ciekawością sięgam po kolejne jej książki. Trochę ze strachem, bo mam wrażenie, że po przeczytaniu 10 minut i 38 sekund na tym dziwnym świecie żadna nie będzie już tak dobra… Ale również z fascynacją, bo czuję się na tym gruncie bezpiecznie – uwielbiam pióro autorki i wiem, co może mi zaoferować. Po wakacjach spędzonych w Grecji z przyjemnością przeniosłam się na Cypr wraz z najnowszą powieścią Wyspa zaginionych drzew gdzie jedną z głównych bohaterek jest… figa!

Shafak po raz kolejny udowadnia, że podróż w celu poznania własnych korzeni bywa bolesna. Jak wydobyć na powierzchnię tematy, o których starsze pokolenie woli już zapomnieć? Czy czas rzeczywiście leczy rany i czy po wielu latach zwaśnione narody są w stanie się połączyć w braterskiej miłości? W jaki sposób posklejać w całość rozbitą rodzinę?

Wyspa zaginionych drzew – poznając swoje korzenie

Wiele lat temu na Cyprze młoda Turczynka Defne zakochała się ze wzajemnością w Greku – Kostasie. Ich uczucie od początku było skazane na porażkę. Kraj ogarnięty wojną domową kazał im być dla siebie wrogami. Ujawniając swą miłość przed bliskimi sprowadziliby na siebie gniew rodzin. Jedynym cichym i niemym świadkiem tego, co między nimi zaszło, była figa, rosnąca pośrodku klimatycznej tawerny…

Ada Kazantzakis ma szesnaście lat i nie wie nic o historii swojej rodziny. Wychowana w Londynie ledwie pamięta Cypr swojego dzieciństwa. Nie zna tureckiego – języka swojej matki, ani greckiego – języka ojca. Nie zna historii ich pięknej i zakazanej miłości, której jest owocem. Żyje tak, jak każda inna nastolatka: zbyt mocno przejmując się rówieśnikami i samą sobą, oraz zbyt słabo dostrzegając swoich starzejących się rodziców. Z czasem jej życie jeszcze bardziej się komplikuje… a ojciec dziwaczeje, spędzając co raz więcej czasu z figą zasadzoną w ogrodzie… Tą figą, która przed laty, przeżywała razem z nimi swoją młodość w cypryjskiej restauracji.

Za sprawą ekscentrycznej ciotki Ada pragnie poznać swoje korzenie i historię rodziców. Choć wie, że czasu nie da się cofnąć, pragnie uwierzyć, że ten stracony da się odzyskać.

Wyspa zaginionych drzew – turecko-grecki romans na błękitnym morzu Cypru

Wyspa zaginionych drzew to kolejna powieść Elif Shafak na mojej półce. Choć niezmiennie ulubioną pozostaje 10 minut i 38 sekund na tym dziwnym świecie muszę przyznać, że to wyjątkowa opowieść, nieco bardziej zbliżona do Bękarta ze Stambułu. W Wyspie zaginionych drzew po raz kolejny mamy do czynienia z konfliktem pomiędzy dwoma państwami oraz pokoleniami. Młodzi chcą odzyskać choć część tego, co w swoich wspomnieniach chowają starsi. Ci z kolei, pragnąć zostawić cały ten ból, jaki wyrządziła im przeszłość za sobą, nie chcą się tym dzielić. Młodsze pokolenie ma mieć “czystą kartę”, dorastać bez blizn, które leczą ich rodzice. To się jednak nigdy nie udaje – jak wskazuje Shafak – bo drzewo nie może przeżyć bez korzeni…

Elif Shafak po raz kolejny tworzy historię, która zapiera dech w piersiach. Robi to z ogromną lekkością i swobodą. W Wyspie zaginionych drzew dużo miejsca poświęca opisom przyrody, serwując tym samym czytelnikowi garść interesujących informacji. Stosuje również ciekawy zabieg literacki. Jak wspomniałam we wstępie – jedną z bohaterek jest figa. W poszczególnych rozdziałach Shafak oddaje jej głos i pozwala, by to ona stała się narratorem.

Uwielbiam powieści Elif Shafak – czyta się je z łatwością, a jednocześnie poruszają bardzo trudne tematy, na które na co dzień nie zwracamy uwagi. Klimat, który przemyca w swoich historiach, jest niesamowity – pełen magii i realizmu magicznego. To kolejna powieść, którą przeczytałam z ogromną satysfakcją i już nie mogę doczekać się kolejnej.

Ocena: 4/6 czytaj więcej
©Jej Wysokość Literatura
Komentarze dotyczące książki:
Warto zerknąć