ebook Baronówna
3.29 / 5.00 (liczba ocen: 155)

Baronówna

Chcę otrzymać powiadomienie,
kiedy oferta będzie dostępna
Podając nam adres e-mail damy Ci znać,
kiedy oferta będzie dostępna.
Aktualnie brak dostępnej pozycji do zakupu
Inne proponowane
Wesprzyj UpolujEbooka.pl - postaw kawę

Kiedy wybucha wojna, córka barona Kronenberga ma 17 lat. Jej rodzinny pałac zostaje spalony, a żydowskie pochodzenie jest jak wyrok śmierci. Ale Wanda nie myśli o ucieczce i wierzy, że przechytrzy wszystkich. Przepiękna baronówna donosi NKWD, pisze meldunki dla AK, jest prawą ręką asa Gestapo.

Prowadzi własną wojnę.

Fascynuje, rozkochuje i sprawia, że ludzie znikają. O jej względy walczą najwyżej postawieni mężczyźni, ale to ona rozdaje karty. I nie boi się niczego i nikogo.

Po wojnie Wanda nie przestaje uwodzić. Teczka z jej nazwiskiem trafia na biurko oficera UB. Kilkadziesiąt lat później śladem tajemniczej agentki rusza dziennikarz i historyk.

Odkryje fakty, których nikt wcześniej nie połączył.

Jaką rolę miała do odegrania najgroźniejsza polska agentka?

Kim byli jej kochankowie? Dlaczego jej imię wymazano z kart historii?

 

Michał Wójcik – historyk, dziennikarz, laureat Nagrody Historycznej „Polityki” za napisaną wspólnie z Emilem Maratem książkę o Stanisławie Likierniku Made in Poland. Współautor bestellerowych Ptaków drapieżnych, historii likwidatora z AK Lucjana „Sępa” Wiśniewskiego. Autor wydanego w 2017 roku wywiadu rzeki z Zofią Posmysz Królestwo za mgłą.

Baronówna od Michał Wójcik możesz już bez przeszkód czytać w formie e-booka (pdf, epub, mobi) na swoim czytniku (np. kindle, pocketbook, onyx, kobo, inkbook).
Fascynować, budzić strach, manipulować, grać, pojawiać się i znikać, być tam, gdzie zapadają najważniejsze decyzje i być (z) tym, kto te decyzje podejmuje. Kusić, nęcić, wabić, mamić. Być piękną, pożądaną, eteryczną, sensualną. Ile kobiet marzy o tym, żeby być niczym kameleon? Jak powiew zmysłowych perfum, za którymi mężczyźni podążają po to, by zgubić ich ulotną nutę…? Ile spośród nas chciałoby działać jak najlepszy afrodyzjak? Czy to wszystko daje władzę? Kobieta-szpieg, tajemnicza agentka, femme fatale. To brzmi tak enigmatycznie, elektryzująco, nawet romantycznie! Czy chciałabym taka być?

Wokół tych pytań krążyły moje myśli przez kilka dni. Wszystkiemu winna Baronówna Michała Wójcika. Przeżyłam coś niesamowitego – od pierwszych stron poczułam jakąś niezwykłą więź z tytułową bohaterką, Wandą Kronenberg. Do dzisiaj nie potrafię odgadnąć, czemu tak bardzo zawładnęła moim umysłem, ale chyba wszystko ze mną w porządku, bowiem nie jestem jedyna. W każdym rozdziale czuć, że autor miał tę samą zagwozdkę – wszedł w tę historię jak nóż w rozpuszczające się masło, bez opamiętania goniąc za Wandą i próbując odtworzyć wydarzenia z pięciu lat jej działalności jako agentki, a także zrozumieć, co nią kierowało i jakim cudem udało jej się przeżyć tak długo.

Zapytacie: co z tą Wandą? Przychodzi na świat w jednej z najbogatszych rodzin przedwojennej Polski. Jej ojciec, baron Leopold Jan Kronenberg, jest arystokratą żydowskiego pochodzenia. Gdy wybucha wojna, dziewczyna (wszak ma dopiero 17 lat!) próbuje ocalić siebie i swoją rodzinę, stając się ważną częścią machinerii zwanej wywiadem. Czyni to w sposób nadzwyczajny – zostaje najbardziej znaną agentką na usługach… no właśnie. Nie wiadomo, dla kogo tak naprawdę Wanda pracuje, bowiem wiąże się ją zarówno z AK, jak i z Abwehrą, Gestapo, NKWD oraz z wywiadem brytyjskim. Sprytnie, z gracją prawdziwej arystokratki pnie się po szczeblach, zabijając zarówno Polaków działających w konspiracji, jak i Niemców. Po czyjej stronie stała Wanda Kronenberg? Na to pytanie próbuje odpowiedzieć Michał Wójcik.

To, czym dziennikarz wyróżnił swoją książkę to fakt, że nie stworzył tylko reportażu. Pozwolił poznać tajniki swoich poszukiwań, pokazał ogrom pracy, który wykonał, by odtworzyć historię Wandy. Sprawił, że Kronenberżanka stała się bohaterką thrillera szpiegowskiego, filmu historycznego i romansu w jednym. Jego emocjonalne zaangażowanie w dociekanie prawdy o baronównie, chwile zwątpienia w sens swoich działań i upór, którym musi cechować się dziennikarz, pozwoliły mu stworzyć nie tylko opowieść o ciekawej kobiecie. Wójcik pokazał nam okupacyjną Warszawę pełną tajnych agentów, szpiegów i donosicieli. Pięknie opowiedział nam o działających wówczas antykwariatach, galeriach sztuki oraz restauracjach.

Wokół życia i śmierci Wandy Kronenberg narosło wiele znaków zapytania. Jak zginęła? Z czyich rąk? Jaki był prawdziwy powód jej śmierci? Czy wydano na nią wyrok czy była to przypadkowa akcja? Dziennikarz przytacza kilka relacji, które wykluczają się wzajemnie i nie dają nam jasnej odpowiedzi. Może w tym tkwi szkopuł, może ta tajemnica jest tak pociągająca, że rozjuszona wyobraźnia napędza się pomimo dotarcia do ostatniej strony? Może dlatego ciągle myślę o Wandzie Kronenberg, o jej zbolałym ojcu, który za punkt honoru prawdziwego arystokraty postawił sobie oczyszczenie córki z zarzutów kolaboracji? Do niesamowitej historii baronówny Wójcik dołożył jeden ważny rozdział – o jej ojcu, który jako jedyny przeżył wojnę. O jego bólu i braku zgody na nazywanie jego córki najgorszymi z możliwych obelg.

Nie ukrywam, że podczas lektury może nieco przeszkadzać lawina nazwisk i pseudonimów, dlatego trzeba czytać tę książkę ostrożnie, z należytą uwagą i atencją. Zostanie nam to wynagrodzone. Uważam, że losy Wandy Kronenberg powinny zostać przeniesione na wielki ekran. Właściwie jestem pewna, że prędzej czy później tak właśnie się stanie.

Ocena: 5+/6 czytaj więcej
©Spadło mi z regała
Baronówna to doskonale napisany reportaż, który przykuwa uwagę czytelnika od początku, aż do samego końca.

Historia życia Wandy Kronenberg to materiał na doskonały scenariusz filmowy. Pochodziła z żydowskiej rodziny, której przodkowie stworzyli finansowe imperium. Jej życie było krótkie, ale intensywne. Niestety ryzyko i wybory, jakich dokonała Wanda, okazały się dla niej tragiczne w skutkach.

Autor starał się możliwie jak najdokładniej odtworzyć losy Wandy Kronenberg. Cieszę się, że wzbogacił swoją książkę o fragmenty poświęcone ludziom związanym z Wandą mniej lub bardziej bezpośrednio. Dzięki temu czytelnik może poznać lepiej sytuację w jakiej znalazła się nie tylko Baronówna.

Śledztwo dziennikarskie, jakie prowadził Michał Wójcik, zostało spisane w formie książki. W tej formie jest pasjonującą, wielowątkową historią o pięknej i inteligentnej kobiecie, o której możemy, dzięki książce dowiedzieć się więcej.

Autor nie tylko wciąga czytelnika w szpiegowską grę swojej bohaterki, ale też pokazuje jak powstaje rzetelny, pełnowymiarowy reportaż, który jest owocem ciężkiej reporterskiej roboty w najlepszym wydaniu.

Ocena: 6/6
czytaj więcej
©Domowa Księgarnia
Komentarze dotyczące książki:
Warto zerknąć