Cisza przed burzą - ebook (epub, mobi) Erin Hunter

Seria Wojownicy, opowiadająca o losach dzikich kotów mieszkających w lesie, musiała przypaść polskiej czytającej młodzieży do gustu – i nic dziwnego! Mimo pewnych powtarzających się, ale też ponadczasowych tematów jak przyjaźń, miłość, zaufanie wystawione na próbę, lojalność wobec bliskich, książki Erin Hunter tchną świeżością i mają w sobie pewien – nomen omen – pazur. W końcu to historia o kotach! Kolejny, już czwarty tom przygód zwierząt z kocich klanów, czyli Cisza przed burzą nie zawodzi: jest coraz mroczniej, bardziej intensywnie, a do tego lektura wciąż wciąga jak bagno. W dodatku podtytuł sugeruje, że najciekawsze jeszcze przed nami.

Ogniste Serce, kot, który kiedyś był zwierzęciem domowym, wyrósł na świetnego wojownika Klanu Pioruna. Jego niezwykłe umiejętności, takie jak odwaga, lojalność wobec klanu, przenikliwy, żywy umysł oraz bardzo dobre wyniki łowieckie powodują, że Błękitna Gwiazda, przywódczyni klanu, wyznacza go na swojego zastępcę. Kocica wiele przeszła, a zdrada Tygrysiego Pazura kompletnie ją załamała i wpędziła w stagnację: przywódczyni stała się zamknięta w sobie i bardzo nieufna, a jedyną osoba, ze strony której nie obawiała się zdrady stał się właśnie Ogniste Serce. Nie każdy jest jednak zadowolony z tego, że rozkazuje im były kot domowy. W Klanie Pioruna rosną konflikty, a młody kocur, choć zapowiada się na rozsądnego, wyważonego przywódcę, jest na razie zbyt niepewny i ma niewielkie doświadczenie w zarządzaniu klanem. Ogniste Serce czuje się samotny, ale okazuje się, że ma jeszcze wokół siebie przyjazne koty, które służą mu wsparciem.

Trwa gorące lato, a susza jest obezwładniająca. Wysychają strumienie, żar leje się z nieba, a koty są wykończone upałem. W dodatku cień Tygrysiego Pazura wciąż ich prześladuje, powodując, że wojownicy muszą być w pełnej gotowości. Klan bardzo potrzebuje dobrych, zwinnych uczniów, cóż, kiedy Ogniste Serce ma problem z przydzieloną mu pod opiekę Obłoczną Łapą. Młody kociak jest niepokorny i nie chce poddać się zarządzeniom starszych, a na tym przecież zawsze polegała siła klanu: to twór silnie zhierarchizowany. Czy Ogniste Serce zdoła powściągnąć swojego ucznia, nim będzie za późno i czy Obłoczna Łapa w ogóle nadaje się do życia w lesie?

Tytuł Cisza przed burzą świetnie oddaje atmosferę tej powieści: jest bardzo duszna i czuć napięcie unoszące się w powietrzu. Już poprzedni tom, to jest Las tajemnic, znacząco skręcał ku mroczniejszym klimatom, mierząc się z ważnymi problemami, takimi jak utrata przyjaciela, lojalność wobec klanu czy zdrada najbliższych. Erin Hunter kontynuuje urwane wątki w części czwartej historii i wciąż kumuluje napięcie. Ogniste Serce przechodzi przyspieszoną lekcję dorastania, gdy praktycznie z dnia na dzień musi przejąć obowiązki dotychczasowej przywódczyni grupy i na szczęście nie jest bohaterem bez skazy, który machnięciem ogona zbywa wszystkie porażki. Postać młodego kota podoba mi się tak bardzo właśnie dlatego, że rozwija się z książki na książkę – dorasta tak, jak to ma miejsce w życiu. Ogniste Serce popełnia błędy i nie jest pewien swoich decyzji czy kompetencji, szuka wsparcia u przyjaciół i martwi się o tych, których ma pod swoją opieką. Chciałoby się rzec, że jest bardzo ludzki, gdyby nie był taki… koci!

Czwarty tom cyklu został zakończony, można by rzec, czymś na kształt grzmotu pioruna, a przez to ponownie nie mogę się doczekać kolejnej części Wojowników. Na szczęście premiera już w marcu!