ebook Warkot
3.27 / 5.00 (liczba ocen: 146)

Warkot
ebook: mobi (kindle), epub (ipad)

E-book - najniższa cena: 22.88
wciąż za drogo?
29.67 złpremium: 19.14 zł Lub 19.14 zł
22.88 zł
24.88 zł
kliknij aby zobaczyć pozostałe oferty (2)
Wesprzyj UpolujEbooka.pl - postaw kawę
Inne proponowane

Takiej draki Wrocław jeszcze nie widział! „Warkot” to błyskotliwy retrokryminał, w którym rzeczywistość historyczna misternie przeplata się z fikcją, a całości dopełnia subtelny humor.

Początek lat 50. Funkcjonariuszom milicji i ubecji sen z powiek spędza bestialski morderca pozostawiający makabryczny szlak zwłok pozbawionych krwi. Na dodatek tajemnicza sekta poszukuje w mieście relikwii zaginionej podczas wojny. Kto stoi za niewytłumaczalnymi morderstwami? Jaki związek ze sprawą ma czarna pobieda krążąca nocami po ulicach powojennego Wrocławia? I czy w starych podaniach kryje się ziarno prawdy?
Jedną z najdziwniejszych kryminalnych zagadek Wrocławia rozwiązać może tylko grupa złożona z prawdziwych oryginałów: młodego i ideowego studenta, żywiołowego majstra z drukarni, ostatniego sprawiedliwego porucznika milicji i pewnego leciwego jegomościa. A to zwiastuje prawdziwe kłopoty.

„Świetnie się czyta! Opisy stalinowskiego Wrocławia – trafne, soczyste, przerażające” – Marek Krajewski.

„Wrocław lat 50., czasy zakazanego jazzu i niezwykłych zbrodni z sięgającą średniowiecza tajemnicą w tle. Jarosław Rybski, utalentowany powieściopisarz z miasta Marka Krajewskiego, napisał wciągający i naprawdę fantastyczny kryminał” – Jacek Antczak, Radio Wrocław Kultura.

„Powojenny Wrocław podlany siwuchą i… krwią z rytualnych morderstw. Czarne limuzyny porywające ludzi. Chcesz rozpracować mroczną zagadkę? Koniecznie sięgnij po «Warkot!»” – POCISK, magazyn literacko-kryminalny.

„Powieść świetnie osadzona w klimacie Polski tłamszonej przez stalinowski but. Jarosław Rybski sprawnie porusza się po wczesnym PRL-u i tworzy błyskotliwe dialogi, pełne doskonałego humoru. Nie mogłem się oderwać” – Grzegorz Antoszek, historia.org.pl.

Warkot od Jarosław Rybski możesz już bez przeszkód czytać w formie e-booka (pdf, epub, mobi) na swoim czytniku (np. kindle, pocketbook, onyx, kobo, inkbook).
Akcja powieści została osadzona w powojennym Wrocławiu, który już zaczyna nasiąkać socjalizmem. Miasto jest systematycznie sprzątane po wojnie, odgruzowywane, a cegły wywożone są do odbudowywanej Warszawy. Główny bohater, Jan Warkot to student Politechniki Wrocławskiej i praktykant we wrocławskiej drukarni. W pierwszym momencie odniosłam wrażenie, że drukarnia i książki odegrają większą rolę, jednak to było tylko moje skrzywienie. Warkot jest sumiennym pracownikiem, wzorowym studentem i przyszłością tego miasta. Pewnego dnia w drukarni dochodzi do sabotażu w postaci zmiany drukowanego tekstu na niezgodny z filozofią rządzących i hasłami propagandowymi. Jednak tak szybko jak zmiany w tekście się pojawiły, tak szybko zniknęły. To tylko jedna z niewytłumaczalnych sytuacji jakie zaczynają przydarzać się Jankowi. Na szczęście w budzącym się do życia Wrocławiu Jan Warkot może liczyć na pomoc milicjanta, Stefana Gromiła. Obaj zostają wciągnięci w tajemniczą sprawę seryjnych morderstw przypadkowych osób. Jaki związek ma z tym wszystkim Warkot i dlaczego w całą sprawę zamieszana jest czarna pobieda kursująca po Wrocławiu? Tego wszystkiego dowiadujemy się spotykając pokutującą duszę oraz zaginione artefakty w postaci miecza i figury lwa.

Moim zdaniem Jarosław Rybski zawiesił sobie poprzeczkę bardzo wysoko. Pisząc o Wrocławiu będzie porównywany z Markiem Krajewskim, który w książkach o Eberhardzie Mocku przybliża Wrocław czytelnikom żądnym adrenaliny. Rybski broni się umiejscowieniem akcji w nieco późniejszym okresie i jednak nieco inną formą niż kryminały z Mockiem w roli głównej.

Warkot to powieść w której znajdziemy wiele nadprzyrodzonych mocy, postaci i sytuacji. Wszystko to oprawione jest w wiele faktów na temat Wrocławia z połowy XX wieku. O ile czytając Krajewskiego Wrocław aż cuchnie rynsztokiem to u Rybskiego nie byłam w stanie poczuć mistycyzmu, który mam wrażenie powinien towarzyszyć tej opowieści. Historia, którą chciał opowiedzieć autor ma w sobie ogromny potencjał i choćby z tego względu warto sięgnąć po tą pozycję na rynku wydawniczym.

Ocena: 3/6 czytaj więcej
©Idę czytać
Początek 1951 roku napawał Janka i mieszkańców Ziem Odzyskanych umiarkowanym optymizmem. Sześć lat minęło, od kiedy pierwsi pionierzy pojawili się w obcym mieście, szeroko otwierając oczy. Sześć lat uporczywej walki z gruzem, trupami, zwalonymi latarniami, z naprawą mostów, usuwaniem skutków zaciekłych ataków na pozycje obrony Festung Breslau. Życia pełnego trosk i niepokojów, bo przecież nikt nie dawał gwarancji, że miasto będzie należało ostatecznie do Polski. (kursywa)

Wydawać by się mogło, że Marek Krajewski zdobył już Breslau po wielokroć. Wydawać by się również mogło, że nikt o eposie o szlachetnym mieście Wrocław nie jest w stanie dodać nic ponad to, co zostało już napisane. Wydawać by się mogło, że tak właśnie jest, a jednak jest zupełnie inaczej. Zawsze wszak znajdzie się zdanie, w którym przecinek warto dodać, opowieść, w której ktoś nieświadomie pominął określony wątek, czy może podanie o dzielnych obrońcach niezdobytych szańców kończy się nagle, bez finału, na który wszyscy czekali. Jarosław Rybski wyzwaniu sprostał bez cienia wątpliwości zabierając nas w powojenny Wrocław. (...)

Cała recenzja na blogu: Warkot

Ocena: 5/6
czytaj więcej
©Żółta karteczka
Komentarze dotyczące książki:
Warto zerknąć