ebook Plewy na wietrze
3.74 / 5.00 (liczba ocen: 480) Ilość stron (szacowana): 577

Plewy na wietrze

Chcę otrzymać powiadomienie,
kiedy oferta będzie dostępna
Podając nam adres e-mail damy Ci znać,
kiedy oferta będzie dostępna.
Aktualnie brak dostępnej pozycji do zakupu
Inne proponowane
Wesprzyj UpolujEbooka.pl - postaw kawę

Zbójca Twardokęsek zapragnął wreszcie odpocząć. Nadojadła mu grasantka na gościńcu, uzbrojeni po zęby strażnicy kupieckich furgonów i niewdzięczni kamraci. Co tu kryć — poczuł się sędziwy i znużony.
Aby należycie zabezpieczyć swoją starość, porzucił zbójecką kryjówkę chyłkiem, ale z całym skarbczykiem szajki.
Przeczuwając, że towarzysze nie puszczą mu płazem nikczemnego złodziejstwa, pośpiesznie czmychnął z Przełęczy Zdechłej Krowy, przez lata zbójeckiego matecznika i niezawodnego schronienia, po czym ruszył na południe. Zatrzymał się dopiero na Tragance, gdzie zamierzał kupić okazałą willę oraz hożą niewolnicę i uprawiać winorośl na południowym stoku góry. Lecz kiedy już uwierzył, że wszystko będzie dobrze i począł tracić zwykłą ostrożność, pachołkowie znienacka wtrącili go do lochu.
Skazany na śmierć, postanawia wypłatać paskudnego psikusa wojownikowi norhemne, łupieżcy z południowych stepów. Nie spodziewa się oczywiście, że jedna wredna sztuczka całkowicie odmieni jego życie, a los — albo złośliwi bogowie — będzie nim miotać niczym wicher plewami i popędzi go coraz dalej przez Krainy Wewnętrznego Morza.

Nowy początek sagi o wojnie, która zmieniła oblicze Krain Wewnętrznego Morza.
Znasz już Szarkę, Koźlarza i zbója Twardokęska — teraz przeczytasz ich pełną historię.
Nie znasz ich losów — odkryj dla siebie świat bitnej szlachty, zdradzieckich rabusiów, szalonych wiedźm, podstępnych kapłanów i niepokornych bohaterów.

PLEWY NA WIETRZE to pierwsza część opowieści o zbóju Twardokęsku, poprawiona i rozszerzona wersja ZBÓJECKIEGO GOŚCIŃCA.

Plewy na wietrze od Anna Brzezińska możesz już bez przeszkód czytać w formie e-booka (pdf, epub, mobi) na swoim czytniku (np. kindle, pocketbook, onyx, kobo, inkbook).
Komentarze dotyczące książki:
  • Awatar

    Książka, która otwiera serię z jednego z moich ulubionych światów fantasy - takiego swojskiego, czasem sarmackiego, czasem "polaczkowatego", a na pewno jednocześnie i pięknego, i przerażającego jak skalne robaki. Prócz świata, warto wspomnieć o naprawdę nietuzinkowych bohaterach (często mimo woli), o bogach chodzących między ludźmi (lub śpiących gdzieś nieopodal), o zawrotnym tempie akcji i świetnym języku oraz nawiązaniach bardzo mocno czerpiących z ogólnie rozumianej historii (i mitologii) europejskiej. I co równie ważne o tym, że nie znajdziemy tu nawet cienie Tolkiena (co mnie cieszy, choć samego JRR też lubię). Polecam!

Warto zerknąć