ebook Kolejność
Chcę otrzymać powiadomienie,
kiedy oferta będzie dostępna
Podając nam adres e-mail damy Ci znać,
kiedy oferta będzie dostępna.
Aktualnie brak dostępnej pozycji do zakupu
Inne proponowane
Wesprzyj UpolujEbooka.pl - postaw kawę

W mrokach Dolnego Śląska komisarz Iwanowicz szuka sprawcy krwawych morderstw. Jedyną wskazówką są ponumerowane ciała. Kto będzie następny? Czy kolejną ofiarą seryjnego zabójcy nie stanie sam policjant desperacko próbujący dociec prawdy?

Gęsty mrok dolnośląskich kopalń. Jeden z górników pracujący w Kowarach zostaje bestialsko zamordowany w zupełnych ciemnościach. Mężczyzna nie potrafi zidentyfikować oprawcy, nie jest w stanie uciec, a jego ostatnim uczuciem jest obezwładniający strach. Wkrótce pojawiają się następne ciała, wszystkie ponumerowane w osobliwy sposób. Do śledztwa zostają przydzieleni komisarz Iwanowicz z jeleniogórskiej komendy i jego młodszy kolega, podkomisarz Gawłowski. Próbują ustalić, kto brutalnie zabija kolejnych mężczyzn i desperacko starają się przerwać ponury cykl. Iwanowicz, dręczony wspomnieniami, od których nie jest w stanie uciec, prowadzi śledztwo po omacku. We wszechobecnym mroku pobłyskują jedynie niewyraźne światła okolicznych miast...

Kolejność od Hubert Hender możesz już bez przeszkód czytać w formie e-booka (pdf, epub, mobi) na swoim czytniku (np. kindle, pocketbook, onyx, kobo, inkbook) lub słuchać w formie audiobooka (mp3).
Kowary to niewielkie miasto, w którym znajduje się nieczynna kopalnia. Pewnego dnia w jej tunelach zostaje bestialsko zamordowany górnik. Wkrótce pojawiają się kolejne ciała, wszystkie są ponumerowane w nietypowej kolejności. Każdy numer niesie za sobą makabryczną zagadkę...

Komisarz Iwanowicz z jeleniogórskiej komendy i jego młodszy kolega podkomisarz Gawłowski rozpoczynają śledztwo w sprawie brutalnych morderstw, jednak zagadka nie jest prosta. Giną mężczyźni w średnim wieku, którzy z pozoru nikomu nie szkodą. Morderca nie zostawia śladów poza numerem, którego znaczenia nikt nie jest w stanie pojąć.

Kto będzie następny?
Ile będzie ofiar?
Kto jest za to odpowiedzialny?

Iwanowicz prowadzi śledztwo, szukając najmniejszego punktu zaczepienia, który pomógłby mu przerwać śmiertelną wyliczankę. Przeszkadzają mu w tym wspomnienia o bolesnej przeszłości, która nie daje o sobie zapomnieć.

Hender potrafi pisać. Świetnie buduje mroczną scenerię dla swojej historii i prowadzi akcję z niesamowitą wprawą. Wszystko rozwija się w swoim tempie, a nowe elementy układanki wyjawiają się z mroku. Pytanie tylko czy starczy nam odwagi do dotrwania do końca mrocznej wyliczanki?

Bardzo spodobała mi się kreacja komisarza Iwanowicza. Autor poświęcił tej postaci sporo czasu i to zaliczam mu zdecydowanie na plus. Szczególnie, że z tym panem spotkamy się w kolejnym tomie.

Iwanowicz nie jest anonimowym policjantem, który przez przypadek stał się gwiazdą powieści kryminalnej. To policjant, który ma mroczną przeszłość, która nie daje mu o sobie zapomnieć i przeszkadza mu w codziennym funkcjonowaniu. Niewiele wiemy o tym panu, a niewiedza aż zżera mnie od środka. Muszę dowiedzieć się o nim więcej, fascynuje mnie i sięgnę po kolejny tom, bo wiem, że nie zapomnę o nim dopóki nie dowiem się co go dręczy.

Hender przygotował się do napisania powieści od strony graficznej. Topograficzne opisy terenu, świadczą albo sprawiają wrażenie, że autor świetnie go zna. Dodatkowo widać tutaj podstawy wiedzy kryminalistycznej, które dopełniają całości. Autor posługuje się plastycznymi obrazami, które sprawiają, że historia staje się coraz bardziej realna, a informacja o tym, że to fikcja schodzi na dalszy plan.

Ocena: 4/6
czytaj więcej
©Recenzje z pazurem
Komentarze dotyczące książki:
  • Awatar

    W małej miejscowości na Dolnym Śląsku zostaje brutalnie zamordowany mężczyzna. Jeleniogórski komisarz Iwanowicz wraz z podkomisarzem Gawłowskim przystępują do pracy, a nie jest ona wcale taka prosta, gdyż zabójca nie zostawił żadnych śladów. Śledztwo nie rozkręca się na dobre a ginie kolejny mężczyzna. Po raz kolejny morderca daje świadectwo swojej brutalności i nieobliczalności i pokazuje, że w jego działaniach jest jakaś logika. Jedyne co łączy ofiary, to ich ponumerowanie, ale wcale nie w oczywisty sposób. Dochodzenie jest karkołomne, przesłuchiwania nic nie wnoszą, nie ma się czego chwycić. Co łączy, i czy w ogóle, ofiary? Ile jeszcze osób zginie? Kto za tym stoi i dlaczego? A to wszystko w dusznym, brudnym, czarno-białym, małomiasteczkowym, "kopalnianym" klimacie.

    "Kolejność" Huberta Hendera to dobry kryminał. Przeczytany z przyjemnością, ale bez wypieków na twarzy. Ciekawa zagadka, niebanalni bohaterowie, fajny klimat, sporo pracy śledczej, budowanie napięcia, jednak finał bez efektu wow.
    Autor nie odkrył wszystkich kart jeśli chodzi o postać głównego śledczego. Iwanowicz jest tajemniczy, w sumie niewiele o nim wiemy, oprócz tego, że ciąży mu bagaż złych doświadczeń. Coś w jego życiu się wydarzyło i podskórnie korci mnie, żeby się tego dowiedzieć. Przypuszczam, że komisarz da się lepiej poznać w kolejnej książce Hendera pt. "Lęk".
    www.naczytniku.blogspot.com

Warto zerknąć