ebook Ania z Zielonego Wzgórza
4.21 / 5.00 (liczba ocen: 577894) Ilość stron (szacowana): 339

Ania z Zielonego Wzgórza
ebook: mobi (kindle), epub (ipad)

najlepsza cena! w ostatnich 2 miesiącach
E-book - polecana oferta: 6.89
Audiobook - najniższa cena: 9.99
7.90 złpremium: 5.09 zł Lub 5.09 zł
9.21 złpremium: 5.94 zł Lub 5.94 zł
9.29 złpremium: 5.99 zł Lub 5.99 zł
6.89 zł
11.63 złpremium: 7.50 zł Lub 7.50 zł
6.70 zł
7.92 zł Lub 7.13 zł
kliknij aby zobaczyć pozostałe oferty (82)
Wesprzyj UpolujEbooka.pl - postaw kawę
Inne proponowane

Ania ma 11 lat, płomiennie rude włosy i niezły charakterek! Właśnie opuszcza sierociniec i nareszcie wyrusza do tak długo wyczekiwanego nowego domu. Na miejscu okazuje się jednak, że zaszła pomyłka… Maryla Cuthbert i jej brat Mateusz chcieli przygarnąć pracowitego chłopca, a nie pyskatą dziewczynkę, której czasami nie wychodzą nawet najprostsze domowe czynności. Ania jest ufna i otwarta, ale też uparta, szczera i inteligentna. Z łatwością zdobywa przyjaciół i równie łatwo przysparza sobie wrogów. Czy Ani uda się zdobyć serca tymczasowych opiekunów i zostanie w domu na Zielonym Wzgórzu? Czy okiełzna swoją żywą wyobraźnię i zapanuje nad językiem?

„Ania z Zielonego Wzgórza” to klasyka literatury dla dzieci i młodzieży, która swoich fanów ma również wśród dorosłych. Książka kryje w sobie wiele wątków poważnych i trudnych, a jednocześnie jest pełna humoru i niezwykłych opisów świata widzianego oczami głównej bohaterki. W nowym przekładzie powieść staje się jeszcze ciekawsza i bardziej wciągająca.

O e-booku Ania z Zielonego Wzgórza blogerzy napisali: 

Przygotuj się na urzeczenie swobodnego przepływu pięknych obrazów, delikatnego humoru i dynamicznej narracji. Proza L. M. Montgomery przypomina mi Austen, ale w bardziej nowoczesnym języku; a może Dickens, ale z szybszym rytmem, szczuplejszym stylem i jaśniejszym spojrzeniem na świat. To wesołe pisanie o wyjątkowo cudownej, pogodnej bohaterce. - Reading My Love - Paulina Kaleta

Ania z Zielonego Wzgórza od Lucy Maud Montgomery możesz już bez przeszkód czytać w formie e-booka (pdf, epub, mobi) na swoim czytniku (np. kindle, pocketbook, onyx, kobo, inkbook) lub słuchać w formie audiobooka (mp3).
Z przyjemnością ponownie powróciłam do świata rudowłosej mającej w sercu ogień sieroty i jej najbardziej magicznego świata na ziemi jakim jest Zielone Wzgórze. To tu wszystko się zaczyna. To tu Ania odnajduje swój dom. Pierwszy prawdziwy od śmierci rodziców. To tu pod okiem Maryli i Mateusza przeżywa swoje wzloty i upadki.

Pierwsza część opowieści o Ani zdecydowanie ma w moim sercu miejsce szczególne. Choć kocham wszystkie powieści z tej serii to Ania z Zielonego Wzgórza jest tą ukochaną najbardziej. Powracam do tej historii już wielokrotnie. Zielone Wzgórze, Avonlea i ich mieszkańcy są dla mnie jak rodzina. Są dla mnie latarnią wskazującą dobro, spokój, wartości, które są mi bliskie. Dla mnie ta książka ma wręcz moc terapeutyczną. Zawsze gdy się w niej zatracam czuję ciepło w sercu i całe morze radości. Uwielbiam uczestniczyć w ich codzienności w ich chwilach najwyższych szczęśliwości ale także w ich trudach i chwilach próby.

Wiem, że większość z Was przynajmniej raz miało przyjemność poznać historię tej rudowłosej dziewczynki. Teraz z okazji nowego wydania jest okazja by sobie tę historię przypomnieć jak również poznać jej dalsze części do czego z całego serca Was zachęcam.

Ocena: 6/6 czytaj więcej
©Kocham Cię, moje życie
W latach 1909-1939 Lucy Maud Montgomery napisała siedem książek o pomysłowej, gadatliwej, porywczej bohaterce o Ani Shirley, zaczynając od tej właśnie. Ania z Zielonego Wzgórza, osadzona w malutkich latach XX wieku, w maleńkiej kanadyjskiej prowincji Wyspy Księcia Edwarda, na farmie w pobliżu (fikcyjnego) małego miasteczka Avonlea, jest najpopularniejszą książką z tej serii. W ciągu pierwszych stu lat istnienia ugruntowała swoją pozycję jako klasyka literatury dziecięcej. I nic dziwnego. Czytanie to czysta przyjemność. Od pierwszej chwili, gdy się pojawia, Ania jest wspaniałą towarzyszką dla wyobraźni każdego dziecka lub każdego dorosłego, który jeszcze ja ma.

Kiedy poznajemy Ania, jest drobną, szczupłą, bladą sierotą o jasnorudych włosach zaplecionych w warkocze. Słodka, wesoła, pełna życia - cóż, bądźmy szczerzy, jest wręcz gadatliwa - Ania ma oko do piękna i tętniącego życiem wewnętrznego życia pełnego wyobrażeń. Ale miała ciężkie pierwsze jedenaście lat. Przerzucana z jednej rodziny zastępczej do drugiej, z których każda traktowała ją jak wynajętą ​​pomoc, w końcu wylądowała w ponurym miejskim sierocińcu w rodzinnej Nowej Szkocji.

Nadchodzi nieśmiały stary kawaler Mateusz Cuthbert i jego siostra stara panna Maryla. Decydują się adoptować chłopca, który będzie pomagał im w gospodarstwie i przejąć obowiązki, gdy staną się zbyt starsi, by pracować. W dziwacznym pomieszaniu adopcji przez pełnomocnika, łodzi i pociągu biedny Mateusz jest zaskoczony, że na stacji czeka na niego ruda dziewczynka. Jest zbyt zawstydzony, by powiedzieć jej, że nie na nią czekał. Więc odwozi ją do domu i słucha jej przemowy, mamrocząc od czasu do czasu „No cóż, nie wiem”, kiedy wydaje się, że potrzebna jest odpowiedź. I zakochuje się w jej wyobraźni i duchu, właśnie w otwartym wozie na drodze do Avonlea. Kiedy wracają do domu na farmę, Mateusz nie ma serca powiedzieć jej, że musi zostać odesłana z powrotem do sierocińca.

Maryla Cuthbert to inna historia. Surowa w swej gospodarności i dyscyplinie, uważa uczucia ciepła i czułości za niemal haniebne, rzeczy, które należy przezwyciężyć lub przynajmniej ukryć. Niemniej jednak Mateusz na swój powolny wytrwały sposób namawia Marylę, aby Annia została z nimi. Maryla szybko przejmuje opiekę nad wychowaniem dziewczynki i zaczyna próbować powstrzymać jej fantazję i apetyt na figle. Relacja, która się między nimi rozwija, jest fascynująca, zabawna i często wzruszająca.

Książka podąża za Anią przez lata jej szkoły podstawowej i średniej. To sytuuje jej dzieciństwo w idyllicznym wiejskim otoczeniu, w małej społeczności, w której sąsiedzi rozmawiają ze sobą przez płot. Opisuje jej marzenia i przygody w lasach i na łąkach wokół Zielonego Wzgórza, jej przyjaźnie i wrogość z miejscowymi dziewczętami i chłopcami - w szczególności Gilbert Blythe, który wydaje się być przeznaczony, aby pewnego dnia zdobyć jej serce, choć przez kilka lat odmawia z nim rozmowy. Przedstawia błysk zwycięskiej osobowości, która pokonuje każde serce skierowane przeciwko niej, od wścibskiej, wszechwiedzącej pani Linde po drugiej stronie ulicy, po surową matkę i ciotkę jej serdecznej przyjaciółki Diany. I choć wesołe psoty w niej dojrzewają i łagodzą się, nigdy nie zostają ugaszone.

Przygotuj się na śmiech z błędów i wypadków Ani. Przygotuj się, by chwycić książkę palcami, gdy wpadnie w zadrapania i nieporozumienia. Przygotuj się na urzeczenie swobodnego przepływu pięknych obrazów, delikatnego humoru i dynamicznej narracji. Proza L. M. Montgomery przypomina mi Austen, ale w bardziej nowoczesnym języku; a może Dickens, ale z szybszym rytmem, szczuplejszym stylem i jaśniejszym spojrzeniem na świat. To wesołe pisanie o wyjątkowo cudownej, pogodnej bohaterce. Tak się cieszę, że znów mogłam powrócić na Zielone Wzgórze.

Ocena: 6/6 czytaj więcej
©Reading My Love
Komentarze dotyczące książki:
  • Awatar

    lektura bardzo wdziągająca sam czytałem. właśnie biorę się za kolejną część. uwielbiam serię

  • Awatar

    :)

  • Awatar

    Lucy Maud Montgomery to kanadyjska pisarka powieści dla młodzieży, która zyskała sławę dzięki serii o Ani z Zielonego Wzgórza. Urodziła się i żyła na Wyspie Księcia Edwarda. Dlatego też akcja większości jej powieści jest osadzona w tym uroczym zakątku świata. Wiele miejsc, które zostały opisane w serii o Ani (Jezioro Lśniących Wód, Aleja Zakochanych itp.) możemy odnaleźć na wyspie.


    Uwielbiam serię o Ani z Zielonego Wzgórza. Przypomina mi moje dzieciństwo. Wiele razy, mając te naście lat wyobrażałam sobie, że jestem tą buntowniczą, rudowłosą dziewczynką.:) Zazdrościłam jej wyrazistego charakterku i wielkiej fantazji. Nawet teraz, gdy czytam o losach Ani, przeżywam z nią przygody w takim samym stopniu, jak w czasach, kiedy byłam nastolatką.

    Maryla i Mateusz Cuthbertowie z małego miasteczka Avonela, położonego na Wyspie Księcia Edwarda postanawiają przygarnąć osieroconego chłopca, który będzie im pomagał w gospodarstwie. Jednak zamiast młodzieńca, Mateusz ze stacji przywozi... rudowłosą dziewczynkę, obdarzoną bogatą wyobraźnią. Od tej pory życie rodzeństwa zmienia się diametralnie. Ania Shirley to osóbka nieprzeciętna. Jej charakterek wprowadzi ją nie raz w kłopoty. Od teraz Zielone Wzgórze i całe Avonela nie będzie już takie samo.


    Ulubiona okładka.
    Pełna humoru opowieść o rudowłosej sierotce, która niespodziewanie znajduje swoje miejsce na świecie, podbiła serce miliona czytelników. Także i moje. Ania już od pierwszych kilku stron powieści zyskuje moją sympatię na nowo. Mogę nawet pokusić się o stwierdzenie, że jest to jedna z moich ulubionych postaci literackich. Niepohamowany entuzjazm, nieograniczona wyobraźnia i wybuchowy temperament tej młodej panny sprawiają, że nie można jej nie pokochać. Kłopoty w które wpadała wraz z Dianą wywoływały za każdym razem uśmiech na mojej twarzy. I tęsknotę. Ale za czym? Nie wiem. Może za utraconym dzieciństwem i latami beztroski, kiedy to człowiek nie musiał martwić się co będzie jutro.

    Teraz kilka słów o sposobie wydania. I w tym przypadku mój zachwyt się kończy. Czcionka jest duża, przez co pozornie łatwo się czyta. Wydawca postawił na objętość książki. Dużo przestrzeni na kartce mnie osobiście drażniła. Być może dlatego, że byłam przyzwyczajona do sposobu, jaki wydaje Nasza Księgarnia. I okładka wydania z 1998 roku bardziej do mnie przemawia. Można powiedzieć, że oddaje charakterek Ani. :) Pewnie za jakiś czas zaopatrzę się w publikację Naszej Księgarni. Bo ta, którą mam tylko mnie irytuje. To był w sumie jedyny mankament przy czytaniu.

    Opowieść o Ani z Zielonego Wzgórza czytałam z wielką przyjemnością, jak za czasów dzieciństwa. Język prosty, lekki i przyjemny. Plastyczne opisy miejsc i kwieciste porównania pomagają nam wyobrazić sobie te wszystkie miejsca, które dziewczynka pokochała. Wiem, że się powtarzam, ale teraz, gdy jako kobieta dorosła czytam o przygodach rudowłosej Ani, jestem tak samo oczarowana, jak w wieku kilkunastu lat. Taka książka po prostu się nie nudzi. Mogłabym wracać do niej cały czas. I będę. Jeśli będzie dane mi mieć córeczkę, na pewno będę czytać jej przygody panny Shirley. I mam nadzieję, że zapała do dziewczynki taką samą miłością, jak ja.

    Czy polecam? Oczywiście! Wręcz jest to pozycja obowiązkowa dla wszystkich dziewczyn bez wyjątku. Chociaż myślę, że i płci przeciwnej losy Ani mogą przypaść do gustu. ;) Pełna humoru i ciepła powieść dla młodzieży, z której można wynieść wiele dobrego.
    http://ivka86.blogspot.com/2013/02/ania-z-zielonego-wzgorza-lucy-maud.html

  • Awatar

    Jedna z najlepszych książek mojego dzieciństwa :)

Warto zerknąć