
Małe przyjemności
ebook: mobi (kindle), epub (ipad)
28.34 zł | ||
38.24 zł | ||
44.99 zł Lub 40.49 zł | ||
-13% 38.90 zł | ||
40.50 zł |
Książka roku według „The Times”, „Daily Telegraph”, „Evening Standard” i „Daily Express”.
Nominacja do Women’s Prize for Fiction.
Rok 1957, przedmieścia Londynu. Jean Swinney, dziennikarka lokalnej gazety, wiedzie samotne życie wypełnione obowiązkami i rozczarowaniami. Kiedy do redakcji przychodzi list z niezwykłym wyznaniem pewnej kobiety, Jean otrzymuje zadanie sprawdzenia, czy chodzi o oszustwo, czy cud.
To dziennikarskie śledztwo wywraca jej życie do góry nogami. Jean zyskuje nieoczekiwaną szansę na przyjaźń, miłość i wolność.
Jednak szczęście ma swoją cenę.
Małe przyjemności to jej najnowsza książka. Równie mocno zachwyciła recenzentów i czytelników. Ujmuje czułością i dyskretnym humorem, a wszelkie z pozoru nieistotne szczegóły nabierają w niej nowego znaczenia.
O e-booku Małe przyjemności blogerzy napisali:
Clare Chambers stworzyła intrygującą historię, która rozbudza naszą ciekawość. Autorka umiejętnie dawkuje emocje, a kreacje bohaterów nie pozwalają nam rozstać się z tą książką, dopóki nie odkryjemy prawdy. Prawdę mówiąc, takie książki to prawdziwy skarb literatury. - Czyt-NIK - Tomasz Kosik
Małe przyjemności czyta się naprawdę doskonale! Klimat przedmieść Londynu roku 1957 i dziennikarskiego śledztwa jest bazą tej powieści. Choć krytyczny i mocno stąpający po ziemi czytelnik może domyślić się finału, ja byłam zachwycona tematyką tej książki. - Jej Wysokość Literatura - Katarzyna Milner
Małe przyjemności okazały się sporą dawką czytelniczej satysfakcji. Są jak hybryda, która połączy czytelników lubiących klimat dawnych lat, powieści obyczajowej, literatury pięknej, a nawet fabuły z elementami thrillera. - Na czytniku - Katarzyna Denisiuk
Małe przyjemności od Clare Chambers możesz już bez przeszkód czytać w formie e-booka (pdf, epub, mobi) na swoim czytniku (np. kindle, pocketbook, onyx, kobo, inkbook).Małe przyjemności Clare Chambers to niezwykle klimatyczna powieść, której akcja dzieje się w Londynie lat ’50. Główna bohaterka jest dziennikarką, która rozpoczyna wyjątkowe śledztwo, mające zmienić całe jej życie… Jak się jednak okazuje, każde szczęście ma swoją cenę.
Powieść została nominowana do Women’s Prize for Fiction. Według „The Times”, „Daily Telegraph”, „Evening Standard” i „Daily Express” została okrzyknięta książką roku. Jeżeli lubicie książkowe nowości, musicie zwrócić na nią uwagę!
Małe przyjemności – historia niezwykłego śledztwa
Jean Swinney to dziennikarka lokalnej gazety, która wiedzie dość nudne i ustatkowane życie. Jeździ do pracy na rowerze, mieszka razem z matką, która nigdy nie wychodzi z domu i nie lubi, gdy córka opuszcza ich cztery ściany. Pracuje w gazecie, czując się częścią tego męskiego światka. Pewnego razu do redakcji przychodzi niezwykły list, którego autorka twierdzi, że zaszła w ciążę poprzez partenogenezę – bez udziału mężczyzny. Kobieta jest przekonana o swojej racji i gotowa, by poddać się wszelkim badaniom, mającym to udowodnić.
Jean podejmuje wyzwanie – wyrusza, by poznać tę niezwykłą rodzinę. Choć stara się zachować postawę profesjonalistki, nie wdając się w zbyt osobiste kontakty z Gretchen, autorką listu, wkrótce wywiązuje się między nimi przyjaźń. Co więcej, Jean zaprzyjaźni się również z córką i mężem kobiety. Pomiędzy wspólnymi kolacjami, spacerami i badaniami w laboratorium, Jean wciąż zadaje sobie pytanie: czy to możliwe, by ta piękna, zawsze nienagannie ubrana kobieta, idealna pani domu, naprawdę zaszła w ciążę bez udziału mężczyzny? Ma do czynienia z prawdziwym cudem czy obrzydliwym oszustwem?
Przeprowadzając dziennikarskie śledztwo, próbując dowiedzieć się więcej o historii Gretchen, Jean natyka się na niezwykłe fakty, które jeszcze bardziej skomplikują całą sprawę. Jej życie wywróci się do góry nogami, a ona pełna nadziei na wolność i miłość przekona się, że każde szczęście ma swoją cenę…
Małe przyjemności – klimatyczna opowieść o nadziei i rozczarowaniach
Małe przyjemności czyta się naprawdę doskonale! Klimat przedmieść Londynu roku 1957 i dziennikarskiego śledztwa jest bazą tej powieści. Choć krytyczny i mocno stąpający po ziemi czytelnik może domyślić się finału, ja byłam zachwycona tematyką tej książki. Temat partenogenezy oraz dziennikarskie śledztwo Jean, dzięki któremu lepiej poznaliśmy bohaterów, osobiście mnie zachwyciły!
Pomiędzy konkretnymi rozdziałami w powieści pojawiają się również różne wzmianki, które jeszcze mocniej wpływają na jej klimat – przepisy, porady domowe, wycinki z gazet. Czytając Małe przyjemności sugeruję robić to powoli i dosadnie, aby cieszyć się każdym słowem tej uroczej powieści. To świetna, urocza książka, podczas lektury której wzruszycie się i rozbawicie do łez.
Ocena: 5/6 czytaj więcej
Jean Swinney jest dziennikarką londyńskiej gazety „Echa północnego Kentu”. Jej prawie czterdziestoletnie życie to ciągłe obowiązki i rozczarowania. Kobieta opiekuje się swoją matką. Wszystko zmienia się w chwili podjęcia dziennikarskiego śledztwa, które swój początek wzięło od pewnego listu z wyznaniem kobiety. Jean dąży do poznania prawdy, czy historia opisana jest prawdą, czy cudem? Jak się okazało Gretchen Tilbury uważa, że jej córka Margaret przyszła na świat w wyniku partenogenezy. Kobieta uważa, że w przyszłości mężczyźni nie będą potrzebni do rozmnażania. Czy jest to możliwe? Czy może jednak jest wymysłem Gretchen? Jean zrobi wszystko, aby dotrzeć do prawdy.
Nie ukrywam, że Małe przyjemności to powieść, która zachwyciła mnie już od pierwszych stron. Zaciekawienie potęgowało z każdym kolejnym odsłonięciem historii rodziny Tilbury. Moje zainteresowanie rosło również w trakcie poznawania kolejnych elementów dziennikarskiego śledztwa Jean Swinney. Śledztwa, które bardzo mocno wpłynęło na życie dziennikarki.
Clare Chambers stworzyła intrygującą historię, która rozbudza naszą ciekawość. Autorka umiejętnie dawkuje emocje, a kreacje bohaterów nie pozwalają nam rozstać się z tą książką, dopóki nie odkryjemy prawdy. Prawdę mówiąc, takie książki to prawdziwy skarb literatury, dlatego też z należnym uznaniem umieszczam ją na półce NIK – Najlepszych Interesujących Książek. Myślę, że uczynicie to samo, gdy poznacie historię zapisaną na kartach powieści Małe przyjemności.
Ta historia ukazuje nam różne relacje międzyludzkie. Jest ciekawym spojrzeniem na interakcje społeczne. Historia rodziny Tilbury jest jedną wielką zagadką, którą Jean będzie chciała odkryć. A jak zakończy się ta historia? Nie zdradzę. Koniecznie przekonajcie się sami. Mogę Was zapewnić, że nie będziecie żałować. Zdecydowanie polecam!
Ocena: 6/6 czytaj więcej
Małe przyjemności budują naszą codzienność (przynajmniej powinny). To one sprawiają, że poranek pomimo szarości za oknem, jest jasny i wypełniony dobrą energią. Te mniejsze kroki budują większy, optymistyczny obraz, z którego czerpiemy życiową siłę.
Kilka słów o fabule
Na przedmieściach Londynu mieszka Jean Swinney. Jej życie jest jałowe. Słoik z małymi przyjemnościami świeci pustką. Na jej codzienność składa się praca w lokalnej gazecie oraz opieka nad matką, która drenuje ją z życiowej energii. Zastrzykiem do zmiany staje się przysłany do redakcji list. Jego treść jest na tyle niewiarygodna i tajemnicza, że Jean postanawia bliżej przyjrzeć się rewelacjom, o których pisze Gretchen. Od tego momentu życie kobiety nabiera barw. Słoik z małymi przyjemnościami związanymi z poznawaniem historii autorki listu i jej rodziny zaczyna sukcesywnie się zapełniać.
Kilka słów o wrażeniach
Małe przyjemności okazały się sporą dawką czytelniczej satysfakcji. Są jak hybryda, która połączy czytelników lubiących klimat dawnych lat (akcja powieści rozgrywa się w 1957 roku), powieści obyczajowej, literatury pięknej, a nawet fabuły z elementami thrillera.
To książka o przebudzeniu, odnajdywaniu na nowo sensu życia. Idealna na wiosenne oczekiwanie ciepłych, kojących dni.
Małe przyjemności są niespieszne, ale też nie są ślamazarne. Rozkwitają z każdą stroną, dając poczucie coraz lepszego poznawania bohaterów oraz czerpania przyjemności z … małych przyjemności.
Jean budzi się do życia, rozwija się, daje sobie przyzwolenie na bycie szczęśliwą, a my czytelnicy mocno jej kibicujemy. Nie zapominajmy też o tajemnicy! W tym obszarze dużo się dzieje. To, co nie wytłumaczalne, znajduje drogę do prawdy.
Powieść czyta się bardzo przyjemnie. W mojej ocenie to świetna literatura środka. Polecam!
Ocena: 5/6 czytaj więcej