
Strega
ebook: mobi (kindle), epub (ipad)
-50% 17.45 zł | |||
32.46 złpremium: 20.94 zł Lub 20.94 zł | |||
34.90 zł | |||
34.90 zł Lub 31.41 zł | |||
34.90 zł Lub 31.41 zł | |||
30.16 zł | |||
34.90 zł | |||
kliknij aby zobaczyć pozostałe oferty (1) |
Historia jak z kultowego filmu „Piknik pod Wiszącą Skałą”. Atmosferą nawiązuje do mistrza grozy – Stephena Kinga. „«Wiedziałam, że życie kobiety w każdej chwili może zmienić się w miejsce zbrodni» – myśli narratorka na początku ebooka «Strega”, zapowiadając nadciągającą tragedię. Pomimo wszechobecnego napięcia, a może właśnie dzięki niemu, kobiecy świat przedstawiony przez Johanne Lykke Holm wciąga, zachwyca i fascynuje” – „Dagens Nyheter”
W górskim hotelu Olympic przycupniętym nad fikcyjną włoską wioską o nazwie Strega, wśród gęstych lasów i jadeitowych jezior, pracuje sezonowo grupa młodych kobiet, dziewiętnastoletnia Rafa i jej osiem koleżanek. Każdego dnia wietrzą pokoje, prasują prześcieradła i gotują posiłki dla gości, którzy nigdy się nie pojawiają. Wypełniają nieustannie te same obowiązki, aż granice między identycznymi dniami zaczynają się zacierać, a wspaniały hotel okazuje się przedziwną pułapką, zawieszoną pomiędzy snem a jawą.
Co to za miejsce i kto nim zarządza?
Co się stało z Cassie, która zaginęła podczas jedynej uczty, kiedy hotel zapełnił się gośćmi?
Czytając ebook „Strega”, nieustannie sprawdzamy, czy jakiś szczegół nam nie umknął, czy w opisach codzienności nie kryje się jakaś podpowiedź zdradzająca losy zaginionej dziewczyny. Z pozoru senna, klimatyczna narracja – nieusytuowana w żadnym konkretnym czasie – osiąga punkt kulminacyjny w momencie katastrofy.
Sposób pisania Lykke Holm zaskakuje nieoczywistym doborem słów, wizualnym, niezwykle zmysłowym i nieposkromionym sposobem opisu. Rytuały przejścia, tajemnice, niezwykłe miejsce akcji, bogactwo symboli i dramatyczne wydarzenia sprawiają, że każda scena wielokrotnie ożywa w wyobraźni czytelników.
O e-booku Strega blogerzy napisali:
Powieść Johanne Lykke Holm jest nastrojowa, tajemnicza i wieloznaczna — czyli wszystko jest jak trzeba. - Literatura sautée - Piotr Kopka
Fabularnie to wygląda tak: dziewięć młodych dziewczyn pracuje bez sensu w górskim kurorcie bez gości. Codziennie przygotowują posiłki, ścielą łóżka, prasują itd. Niby czekają na jakichś gości, ale oni nigdy nie przyjeżdżają. Nie wiadomo, po co to robią — żeby się nauczyć porządnie prowadzić dom dla mężczyzn w przyszłości? Żeby się ćwiczyć w dyscyplinie? Za pierwszym odczytaniem przemawia fakt, że za przyjęcie do hotelu rodzice musieli słono zapłacić. Za drugim — zestawienie ośrodka z pobliskim klasztorem, w którym panuje z grubsza podobna reguła. Tyle, że zakonnice mają nawet lepiej — mogą chodzić po górach i przygotowują jakieś podejrzane nalewki, po których można dostać objawień mistycznych, a potem ledwo się zebrać z podłogi.
W notce od wydawcy (Pauza) znalazła się informacja, że StregaM przypomina Piknik pod Wiszącą Skałą, bo jest podobna atmosfera, a do tego jedna z dziewczyn nagle znika, a jej nieobecności nie tłumaczy nic. Pewnie, że tak. Ja bym dodał do tego Maurice’a Maeterlincka, którego symboliczne dramaty miały podobną konstrukcję, a warstwy znaczeniowe zawsze opierały się na mnogości sensów.
Czego brakuje? Finezji językowej, bo Johanne Lykke Holm pisze przy pomocy króciutkich, mało urozmaiconych zdań. Zwykle mówię swoim uczniom, że jak mają tendencję do zbytniego komplikowania składni, to mają dzielić każde zdanie na trzy i stawiać w środku kropki. I Strega właśnie tak jest napisana. Poprawnie, na egzaminie byłby maks za język, ale jako czytelnik wolę bardziej wyrafinowane dania.
Za to na plus można zaliczyć urzekający klimat. Mała próbka:
Wszystko zaczęło się o zmierzchu. Leżałam w łóżku wpatrzona w sufit, gdzie czerwona pleśń nadal niepokojąco się rozprzestrzeniała. Dokoła wszystkie dziewczęta spały. W moich ustach pytanie roznosiło się echem. Wydawało odgłos, jakby uderzało o ściany w pustym wykafelkowanym pomieszczeniu: Kto pierze umarłym, kto prasuje?
Ocena: 4/6 czytaj więcej