
Miłość szuka właściciela
ebook: mobi (kindle), epub (ipad)
Literatura / Obyczajowa
29.67 złpremium: 19.14 zł Lub 19.14 zł | |||
25.25 zł Lub 22.73 zł | |||
26.00 zł | |||
31.90 zł | |||
31.90 zł | |||
25.25 zł | |||
25.75 zł | |||
kliknij aby zobaczyć pozostałe oferty (6) |
Ebook „Miłość szuka właściciela” to nowa powieść autorki bestsellera „To tylko przyjaciel”! Historia skomplikowanej relacji Sloan i Jasona, których połączył niespodziewany splot wydarzeń. Ona mieszka w Los Angeles i od dwóch lat jest nieszczęśliwa. On jest wziętym muzykiem, dla którego międzynarodowa kariera jest priorytetem. Wydaje się, że tych dwoje nie może być razem…
Sloan, ma 26 lat. Dwa lata temu w wypadku motocyklowym straciła narzeczonego – miłość jej życia. Mimo intensywnych starań najbliższej przyjaciółki, Kristen, kobieta nie potrafi pogodzić się ze śmiercią Brandona i zacząć żyć na nowo, bez niego.
Niespodziewanie, w dniu rocznicy śmierci ukochanego, kobieta znajduje zbłąkanego psa. Na obroży zwierzęcia wygrawerowany jest numer telefonu. Sloan zostawia kilka wiadomości i czeka na odzew. Wreszcie zgłasza się do niej niejaki Jason – 29-letni muzyk przebywający właśnie w Australii. Połączona przez psa para zaczyna ze sobą flirtować. Wiadomości, które sobie wysyłają, z dnia na dzień stają się coraz bardziej pikantne, a rozmowy pełne erotycznych podtekstów. Co się stanie, kiedy w końcu spotkają się twarzą w twarz?
Rekomendacje e-booka Miłość szuka właściciela:
„Słodko-gorzka opowieść o miłości: naprawdę mocna rzecz” – Beth O’Leary, autorka "Współlokatorów"
„Idealne połączenie inteligentnej zabawy i chwytającego za serce romansu” – recenzja z magazynu „Kirkus”
O e-booku Miłość szuka właściciela blogerzy napisali:
Popłakałam się przy czytaniu tej książki, po prostu łzy mi płynęły niczym wodospad, a w sercu czułam taki ból, że to było aż szokujące. Czułam się tak, jakbym to ja dostawała te szpile prosto w serce. Jakby ktoś deptał po moich uczuciach. Ta książka jest po prostu WYBITNA! - Anglika Ślusarczyk - Tylko magia słowa
Chciałabym wspomnieć przed bohaterami o playliście... Do każdego rozdziału jest przypisana jakaś piosenka. Są one tak TRAFNIE przyporządkowane, że czyta się naprawdę z zapartym tchem, a melodia uzupełnia całość. Nie było takiego rozdziału, w którym nie dosłuchałabym muzyki do końca. I to też bardziej oddziaływało na nasze myśli... I za sam zespół, Paramore - do którego mam olbrzymi sentyment. Słuchałam go, jak byłam w gimnazjum, wtedy zaczęła się moja miłość do tego zespołu i te piosenki słuchałam na okrągło i właśnie książka przypomniała mi o tym, co przeżywałam, słuchając utworów Paramore... Jest też jeden utwór, zespołu Goo Goo Dolls - Iris. Przepiękna... Ją też uwielbiam. Autorka kupiła mnie tymi utworami, co tu dużo pisać.
Poznajemy Sloan, która jest po życiowej potyczce, żyje jak pustelnik? Samotnik? Nie może pogodzić się z przeszłością. Życie odebrało jej najważniejszą osobę - narzeczonego. Cały czas trwa w żałobie. Do momentu, w którym pies wbiega jej pod samochód, a następnie wskakuje do środka i zostaje z nią. Niebanalny początek, którego nigdzie wcześniej nie widziałam, więc oryginalny początek jest na plus. Powiem Wam, że wywołała we mnie mieszane uczucia, ale finalnie mocno trzymałam za nią kciuki, by życie było jednak dla niej nieco łaskawsze. Z nieba spada jej Tucker, pies. Jednak okazuje się, że pies już do kogoś należy...
Jason to taki typowy przystojniak, który jednak ma serce do zwierząt, ale robi życiowa karierę. Podejmuje niewinny flirt z dziewczyną, do której zaczyna żywić głębsze uczucia. Od samego początku, gdyby nie ta sława i tryb życia, spodobał mi się. Kibicowałam mu, żeby wszystko się jakoś ułożyło.
Są to bohaterowie z krwi i kości, których jesteśmy w stanie polubić, a nawet pokochać. Są też postacie, które powodują nerwy i to takie naprawdę porządne. Ale żeby nie było nudno, takie osoby muszą się pojawić, przecież nie może być cały czas dobrze...
Mamy tutaj ukazanych wiele relacji. Nie tylko tych prostych jak kobieta i mężczyzna, miłość i przyjaźń, ale też mamy relacje dzieci i rodziców, potencjalnie kobiety i mężczyzny, ale nie jest to miłość, nie jest to przyjaźń, wrogość może i owszem przez pewien czas, ale też pojawia się pomoc, przebaczenie... Nie chcę spoilerować, ale cieszę się, że autorka skupiła się nad czymś jeszcze, a nie tylko na tych pospolitych emocjach.
I te emocje, które doszczętnie mnie ROZWALIŁY. Popłakałam się przy czytaniu tej książki, po prostu łzy mi płynęły niczym wodospad, a w sercu czułam taki ból, że to było aż szokujące. Czułam się tak, jakbym to ja dostawała te szpile prosto w serce. Jakby ktoś deptał po moich uczuciach do kogoś i uwierzcie mi, wszystko wszystkim, ale tego się nie spodziewałam. Dlatego wszędzie piszę, że ta książka dosłownie mnie sponiewierała. Do tej pory brakuje mi słów, bo chciałabym bardzo, żebyście dali tej historii szansę, żebyście po nią sięgnęli i sami przekonali się, że pisarka tak trafiła w nas, że to aż wydaje się niemożliwe. Jest po prostu WYBITNA! Dawno nie czułam się tak zmiażdżona, jak podczas czytania tej książki. I jeszcze te piosenki do rozdziałów idealnie uzupełniły całość.
Reasumując, jest to książka, po którą zdecydowanie warto sięgnąć. Zawiera emocje, które odczujemy, bohaterowie są dobrzy i źli, świetnie się uzupełniają. Powieść ma swoje odpowiednie tempo, które nie jest ani za szybkie, ani za wolne. Nie ma przewagi dialogów nad opisami ani odwrotnie - wszystko jest wyważone i dopracowane pod każdym szczegółem. Jestem ogromnie zadowolona, że miałam okazję sięgnąć po tę książkę i śmiało daję jej sześć na sześć gwiazdek. W pełni na to zasłużyła.
Ocena: 6/6 czytaj więcej