
Diabeł w Białym Mieście
ebook: mobi (kindle), epub (ipad)
34.88 złpremium: 22.50 zł Lub 22.50 zł | |||
28.90 zł Lub 26.01 zł | |||
37.50 zł | |||
37.50 zł Lub 33.75 zł | |||
29.00 zł | |||
34.20 zł | |||
kliknij aby zobaczyć pozostałe oferty (1) |
Prawdziwa historia dwóch mężczyzn, architekta i seryjnego mordercy, których losy połączyła największa wystawa w amerykańskiej historii: Kolumbijska Wystawa Światowa z 1893 roku, zorganizowana w Chicago i nazywana „Białym Miastem”. Erik Larson, bazując na rzetelnej dokumentacji, stworzył niezwykle wciągającą opowieść o fascynujących czasach i ludziach.
Daniel Hudson Burnham, wybitny dyrektor robót wystawy i twórca wielu ważnych budynków, takich jak Flatiron Building w Nowym Jorku czy Union Station w Waszyngtonie, pokonuje liczne przeszkody i wraz ze swoim zespołem stara się przekształcić podmokły park Jacksona w „Białe Miasto”. W tym samym czasie Henry H. Holmes, młody lekarz, złośliwie parodiując „Białe Miasto” Burnhama, wznosi nieopodal swój Hotel Wystawy Światowej – urządzając w nim straszliwe miejsce mordów, wyposażone w stół sekcyjny, komorę gazową i piec krematoryjny.
„Kolejna udana eksploracja historii Ameryki… Larson umiejętnie równoważy makabryczne szczegóły z wnikliwą analizą” – „USA Today”
„Zupełnie nieprzewidywalna. Larson to historyk z duszą pisarza” – „Chicago Sun-Times”
-
Kamil • 20/02/2016 -
Kamil • 31/08/2014 -
Kasia • 31/08/2014
Ich życiowe drogi połączyły się w roku 1893. Wówczas w Chicago miała miejsce Światowa Wystawa Kolumbijska nazwana „Białym Miastem”. Wystawa zorganizowana jest z inicjatywy Daniela Hudsona Burnhama. Dyrektor wystawy i twórca ważnych budynków w Nowym Jorku i Waszyngtonie przekształca park Jacksona w „Białe miasto”. W tym samym czasie sen z powiek mieszkańców spędza Henry H. Holmes młody lekarz, jeden z najbardziej „płodnych” morderców w historii Ameryki, który dąży do ośmieszenia owej inicjatywy. W sąsiedztwie wystawy Burnhama stawia własny Hotel Wystawy Światowej, gdzie urządza miejsce mordów. Komora gazowa, piec krematoryjny czy stół sekcyjny stanowią „atrakcję” tego miejsca.
Aż dziw bierze, że owa historia jest zapisem prawdziwych wydarzeń mających miejsce pod koniec dziewiętnastego wieku. Muszę przyznać, że Erik Larson bardzo dokładnie ukazuje nam wątki tamtych wydarzeń, sprawiając, że ten kryminał nie jest klasycznym kryminałem, lecz historycznym. Z każdą chwilą odnosiłem wrażenie, że autor stworzył kronikę tamtych wydarzeń, oblekając ją w kryminalne szaty. Uczynił to w tak interesujący sposób, że poznawanie tej historii przyciąga uwagę.
Wiele wątków jest odzwierciedleniem tego, co autor znalazł w listach, pamiętnikach i innych dokumentach świadczących o tym, że opisywane wydarzenia miały miejsce w historii ludzkości. I chyba fakt ten wywiera w naszej psychice największe emocje. A takich momentów w tej książce jest wiele. Jak choćby opis zamknięcia przez Holmesa dziewcząt w wielkim kufrze, który następnie wypełnił gazem zasilanym przez lampy. Myślę, że motyw ten nie wstrząsnąłby mną aż tak głęboko, gdybym miał świadomość, że jest on wymysłem autora. Jednak Erika Larsona nie poniosła kreatywność, lecz autor odwzorował to, co miało miejsce w rzeczywistości.
Po przeczytaniu tej książki, musze przyznać, że pisarz rzuca całkiem inne, nowe spojrzenie na kryminał. Spojrzenie, któremu warto się przyjrzeć. Diabeł w białym mieście jest pierwszą książką autora, którą przeczytałem. I nie ostatnią, ponieważ niebawem sięgnę po Grom z jasnego nieba.
Ocena: 6/6 czytaj więcej